Malowanie sufitu nie tak straszne jak to malują

Ta czynność wielu osobom wydaje się po prostu horrorem. Malowanie sufitu jest jedną z mniej lubianych czynności podczas remontu mieszkania. Najczęściej do tego celu wybiera się farby emulsyjne. Są one zmywalne, można je łatwo rozprowadzić i są trwałe. Rozróżnia się pośród nich farby winylowe, akrylowe i lateksowe. Ostatnie są najlepsze i najdroższe. Obecnie malowanie sufitu jest znacznie prostsze niż kiedyś. Dostępne na rynku pędzle i narzędzia ułatwiają to zadanie. Pomocne są również specjalne, niekapiące farby. Malowanie zaczynamy rzecz jasna od przygotowania podłoża, które musi być czyste, wolne od tłuszczu i kurzu. Następny etap to gruntowanie, konieczne, aby farba się lepiej trzymała. Można w tym celu wykorzystać roztwór wody z szarym mydłem. Potem mamy prawdziwą zabawę, czyli malowanie! Przyda się na pewno specjalny wałek, który ustawia się tak, by pasował do wzrostu malarza. Prowadzi się go po suficie równoległymi pasami. Po zakończeniu malowania trzeba również zadbać o pewne rzeczy. A zatem po kolei – najpierw usuwamy taśmę malarską. Potem trzeba zadbać o ogrzanie pomieszczenia, które dzięki temu szybciej wyschnie. Trzeba również zadbać o dobrą wentylację pomieszczenia. Potem trzeba uzbroić się w cierpliwość, bo wszystkie warstwy farby mogą schnąć nawet kilka tygodni. Następnie zostaje już tylko sprzątanie i parapetówka. Dodatkowe wskazówki, których ten tekst już nie zmieści, znajdą się z pewnością na forach budowlanych. Można zatem malować bez obaw.

Dodaj komentarz